Malowalismy farbami dekorala,kominek to cieple kakao,jadalnia jesienna mgla,niestety nie wiem jaki kolor ma salon,puszka gdzies sie zapodziala ale to byl chyba popiel czy jakos tak.. Ktos pytal co bym teraz zmienila,no coz,napewno bardziej pilnowalabym ekip napewno murarzy bo pozniej wyszlo jakie krzywe sciany mamy i ile tynku przez nich poszlo i dekarzy,niby doswiadczona ekipa,ale nie przylozyli sie do pracy ,bylabym bardziej wymagajaca,teraz na to patrzac widze,ze czasami ulegalam,a nie powinnam bo za to mieli placone....zdecydowalabym sie na lepsze ocieplenie poddasza,niby mamy 15 i 10cm waty,ale dalabym wiecej... Podoba mi sie nasz dom,ale teraz wybralabym inny projekt,jeszcze bardziej prosty,bez balkonu i nawet mniejszy..Dlaczego? za wzgledu na kase ..mniejszy prostszy dom mniej kosztuje i pozniej latwiej go ogrzac...Napewno wiecej by sie tego znalazlo,ale co sie stalo to sie nie odstanie.Najwazniejsze ze jestesmy u siebie i mimo popelnionych bledow jest fajnie :))